Nie wiem co takiego jest w tym kawałku, że cały czas chodzi mi po głowie...
Nie jest to MADE MY DAY!, ani żaden absolutny banger ostatnich miesięcy (a może jednak?), ale cały czas nucę refren...
Co myślicie na ten temat?
piątek, 18 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz